poniedziałek, 9 lutego 2015

Zapomniane legendy-wstęp



Chciałbym wam opowiedzieć kilka historii, legend bądź mitów z okolic mojej rodzinnej miejscowości. Dziś po latach słuchania ich i wygrzebywania z ludzkiej pamięci nie jestem w stanie powiedzieć które mają w sobie najwięcej prawdy i na jakie miano tak naprawdę zasługują. Choć będą też takie które sam przeżyłem, bądź zasłyszałem od osób, którym ufam. Chciałbym po prostu by w jakiś sposób zostały utrwalone i by ktoś kiedyś przy ogniu świec lub przy letnim ognisku opowiedział je swoim znajomym. Legendy naszych stron nie powinny być tak łatwo zapominane, z góry jednak zaznaczam, że nie jestem pisarzem, nie aspiruje to tego miana, więc styl mojego pisania będzie dawał wiele do życzenia i proszę was, nie oburzajcie się kiepsko skleconymi zdaniami. Czasem będę też zmuszony uzupełniać legendy które często składają się jedynie z kilku zasłyszanych fragmentów od jakiegoś starszego ode mnie narratora, a ja postaram się dopowiadać luki w tych historiach, bądź będę zmuszony użyć swej wyobraźni by miały one jakikolwiek sens. A więc jeśli słyszeliście inne ich wersje to nie oburzajcie się i traktujcie moje pisanie jako autorskie, czasem bazujące na wyobraźni, i jeśli będziecie mieć coś do powiedzenia to wyrażajcie to w komentarzach.


Pozdrawiam

Jeremiasz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz